Historie milionerów lotto nie zawsze są szczęśliwe. Zdarza się, że brak rozsądnego podejścia czy nadmierne wydawanie pieniędzy i nieprzemyślane decyzje doprowadzają do szybkiego bankructwa. Dziś chcielibyśmy przedstawić historię Polaka, który może być przykładem przestrogi dla graczy, którzy marzą o wielkiej fortunie.
Roman W. mieszkał na wsi na Warmii wraz z żoną i synkiem. Nie wiodło im się najlepiej – mieszkali w małym domku, a nawet można powiedzieć, że w altance na skraju wsi. Mężczyzna w 1995 roku, nie widząc innego rozsądnego wyjścia, zastawił w lombardzie najcenniejszy przedmiot jaki miał – ślubną obrączkę. Pieniądze przeznaczył na zakup losów Lotto Totalizatora Sportowego. Los się do niego uśmiechnął i trafił szóstkę. Po odbiorze nagrody nie minął tydzień i znów wygrał bardzo dużą sumę pieniędzy.
Świeżo upieczony milioner lotto zabrał rodzinę na drogą wycieczkę, a potem zaczął inwestować, choć niezbyt rozsądnie. Pierwszym zakupem była najnowsza, jak na tamte czasy, limuzyna renomowanego producenta samochodów. Zaczął budowę domu i kupił dwa mieszkania w Olsztynie. Zadecydował również, że kupi stare pomieszczenia po PGR w Rogiedlach i otworzy tam klub disco polo.
Niestety nie wszystko poszło po myśli Romana W. W ciągu zaledwie 5 lat od zdobycia wygranej w lotto, stracił wszystko. Dom, którego nie zdążył wybudować i mieszkania, musiał sprzedać. Mężczyzna wraz z rodziną musiał wyprowadzić się do starego domu pod Zamościem, odziedziczonego po śmierci ojca. Mieszkanka wsi, w której mieszkał, informuje że całą wygraną gracz przepuścił na kolejne zakłady lotto myśląc, że szczęście ponownie się do niego uśmiechnie i znów wygra miliony.
Aktualnie mężczyzna nadal mieszka w niewielkiej miejscowości pod Zamościem, ale nie chce rozmawiać z mediami. Z jego majątku pozostała jedynie zarośnięta altanka i rozpadająca się, już dawno nieczynna dyskoteka. Nie wiadomo co dzieje się z Romanem W. i jego najbliższymi.
Takie sytuacje niestety się zdarzają. Historie milionerów lotto nie zawsze są szczęśliwe, dlatego warto je poznawać, by stanowiły przestrogę i ostrzeżenie dla kolejnych graczy, którzy marzą o tym, by wyniki losowania lotto przyniosły im ogromne pieniądze. Znając błędy innych można ich uniknąć.